sobota, 2 listopada 2013

Zabawa z przeczkolem : )


A więc tak, dziś Mikołaj bawił się z zgrają 4 maluchów . Nawąchał się na całego . Próbował być delikatny chodź nie zawsze mu to wychodziło . A z racji tego, że ten post jest też o Małej, jednej z szczeniaków, opowiem jak to wyglądało z jej punktu widzenie : ) . Była najodważniejsza, reszta uciekała i chowały się pod moją bluze i do legowiska . Zabawa trwała, i trwała na całego . Szczurki po odniesieniu padły ze zmęczenia, a Mikołaj miał niedosyt : P .



Niestety tylko jedno da się dodać : / .


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz